Dzielnicowi z Młynar podczas obchodu służbowego bez chwili wahania wyważyli drzwi mieszkania, w którym leżał nieprzytomny i wyziębiony 56-latek. O tym, że coś może się z nim dziać zaalarmowała policjantów 87-letnia matka mężczyzny. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy mężczyzna żyje i teraz pod opieką lekarzy wraca do zdrowia.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj (11 grudnia) w jednej z niewielkich miejscowości na terenie gminy Młynary (pow. elbląski). Do będących w obchodzie dzielnicowych podeszła zdenerwowana kobieta, która poprosiła policjantów o pomoc. Nie mogła od kilku godzin skontaktować się ze swoim synem, a ponieważ mężczyzna chorował, obawiała się o jego życie. Reakcja dzielnicowych była natychmiastowa. Funkcjonariusze wyważyli drzwi i weszli do jego mieszkania. Okazało się, że leży nieprzytomny na ziemi i nie ma z nim żadnego kontaktu oraz nie reaguje na żadne bodźce. Dzielnicowi udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali karetkę. Lekarze stwierdzili, że pomoc przyszła w ostatniej chwili. 56-latek z powodu choroby był nieprzytomny oraz znajdował się w stanie hipotermii. Trafił do szpitala i jest pod opieką lekarzy. Dzięki szybkiej reakcji policjantów mężczyzna żyje i wraca do zdrowia.
Apelujemy o czujność! Jeżeli widzimy osobę chorą, samotna lub bezdomną potrzebująca pomocy, to nie wahajmy się zadzwonić pod bezpłatny 112. Jeden telefon może uratować czyjeś życie. Na pewno nie pozostawimy nikogo bez pomocy, a w razie potrzeby funkcjonariusze zabiorą potrzebującego do schroniska lub wezwą pomoc medyczną.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się Tutaj
Jesteś już zarejestrowany? Zaloguj się Tutaj
Twoja dane zgodnie z regulaminem serwisu zostaną zapisane w systemie
Twoje ip - 3.239.242.55
Host - ec2-3-239-242-55.compute-1.amazonaws.com
No i co takiego wielkiego zrobili? To chyba ich obowiązek. Co innego gdyby nikt nie zgłaszał.
Człowieku!!!!o ile tak można Ciebie nazwać za twoje bezsensowne marudzenie że policja pomogła.To także są ludzie którzy reagują z chęci woli oraz obowiązku służby,Ale wcale nie musieli rozwalić drzwi-mogli czekać na straz A cenny czas tego człowieka na przeżycie kończę by się jak twoje sensowne myślenie. Podziękuj za pomoc A nie obrażasz bo może ty też będziesz potrzebował pomocy.
Poczekać na straż.... A straż ma klucze do każdego mieszkania
Nie rozumiesz.....mogli czekać A nie musieli i zrobili to co zrobiłby każdy człowiek.postapili jak ludzie A nie jak maszyny systemu którym nic nie wolno bo mogą ponieść konsekwencje.....chociażby z użycia broni czy środków przymusu.
Ja to takiego umundurowanego by na lody zaprosiła z bitą śmietanką.
gdy raz zadzwonilem ze pan warszawiak lezy na śniegu bez kurtki yszalem: 'my wiemy'
dawno gościa nie widziałem, żyje jeszcze?
ŻYJE I MA SIĘ DOBRZE.
Jak tak się zastanowić nie słyszałem przyśpiewek od paru tygodni. Wolę jego niż tych młodych obrzydliwych opojów, których z czystym sumieniem można nazwać ludzkim śmieciem (wiecznie oszczany i śmierdzący blondyn ze starówki i drugi szatyn kręcący się w okolicy żabki chodzą i zaczepiają ludzi i nawet nie wiadomo komu to zgłosić)
Pan Warszawiak pewnie nie byl wtedy chory
Czyżby nachlany?
no i wsio ok oby tak szybko brali sie za dilerke
Chwała Policjantom!. Dziwi mnie jedynie to, że w jednym patrolu uczestniczą dwaj dzielnicowi. Czyżby nie było już zwykłych stójkowych, obecnie zwanych "krawężnikami"? Wszak dzielnicowi mają inne, szersze zadania, niźli patrolowanie. No, ewentualnie, jeden dzielnicowy i jedna posterunkowa, czy posterunkowy.
żenada ,strażacy ratownicy medyczni i lekarze prawie codziennie ratują kogoś życie i nikt nie robi z nich bohaterami roku, odpowiadają taka praca , skromność czy fakt
Brawo chłopaki
Moim znadniem super że uratowali komuś życie. Dziwne by było gdyby stróże prawa przeszli obok tego obojętnie. Ale czy odrazu "wynosić na ołtarze" swego czasu kapitan Wrona wylądował bez podwozia... Taka ich praca. Dobrze ze wszystko skończyło się dobrze.
Kapitan Wrona wylądował bez podwozia - mistrzostwo. Ale kapitan Wrona nie zauważył, że przycisk do wysuwania podwozia był wyłączony - żenada.
Chłopaki super
Pomogą źle, nie pomogą źle... Musiałeś mieć z policją do czynienia bo prawdopodobnie jesteś przestępcą bądź pospolitym wykroczeniowcem dlatego nie lubisz tej formacji
Brawo! Brawo dla Pani sprzątaczki, która uratowała życie niejednej staruszce podsypując zamarznięte schody piaskiem! Coś niesamowitego!! Prawdziwa bohaterka!!!
Brawo Panowie-! Niezależnie od tego co ludzie psioczą o policji,pokolenia zakał komend i komisariatów,nie osiągający sukcesów zawodowych,przesiąknięci przeświadczeniem o swojej wyższości ,nadużywania przemocy wobec ludzi,jak i picia na służbie nie wspominając. Ale idzie nowe,będzie lepsze! Panowie co by o was nie gadali,wasza praca jest niezbędna. Więcej wyrozumiałości do ludzi,to zapunktuje w przyszłości. Pozdrawiam
Jeżeli idzie takie samo lepsze i młodsze jak wszędzie to współczuję.