Na najbliższej sesji rady miejskiej radni zajmą się m.in. petycją zawierającą wniosek dotyczący utworzenia żłobka publicznego w Pasłęku. Jest też przygotowany projekt uchwały „w sprawie zmiany uchwały w sprawie wysokości i zasad ustalania oraz rozliczania dotacji celowej udzielanej podmiotom prowadzącym żłobki lub kluby dziecięce lub zatrudniającym dziennych opiekunów na terenie gminy Pasłęk”.
Jest wiele pozytywnych przykładów na prowadzenie małych żłobków na kilkoro dzieci. Udziałowcami takiego przedsięwzięcia są rodzice i gminy oraz osoby prowadzące ten mały biznes. Nie ma sensu tworzenie żłobków molochów, które po jakimś czasie będą miały problem ze znalezieniem dzieci. Małe jest piękne. Mój wnuk uczęszcza do żłobka, w którym jest sześcioro dzieci.
jp
nie każdy wnuk ma komforty żłobek w reichu i ma dziadka który pobiera przyzwoitą emeryturę oraz lukratywny kontrakcik na gminnej posadce taki dziadek to skarb jak mastercard bezcenny
"Nie ma sensu tworzenie żłobków molochów, które po jakimś czasie będą miały problem ze znalezieniem dzieci" - gorszej głupoty nie słyszałam. Jeśli w przedszkolach, których jest w Pasłęku 5 (wliczając w to punkty przedszkolne prowadzone przy szkołach), miejsc brakuje, to jakim cudem nie znajdą się maluchy młodsze, które także potrzebują opieki. Jak młoda matka ma iść do pracy skoro nie ma kto zająć się jej dzieckiem? Burmistrzowi nie chce się otwierać żłobka bo to liczy się z wieloma niewygodnymi przepisami i większymi kosztami niż w przypadku przedszkola. A żłobek prywatny w Pasłęku owszem jest ale trzeba za niego zapłacić 1000 zł za miesiąc. Nie wszystkich na to stać. A co, jak ktoś ma dzieci rok po roku i musi znaleźć opiekę dla 2 dzieci?
Państwo radni a gdzie frazezy o cudownej opiece nad nowonarodzonymi.....Wiem że łatwiej i taniej krzyże stawiać na polach ale dziecko to rzecz najważniejsza i żłobek ma być. Mieszkania dla potrzebujących są w dalszej kolejności. Pomyślcie a my mieszkańcy Was rozliczymy przy wyborach...Burmistrzowi żłobek nie potrzebny ale nie jeden z was z niego skorzystać!!!!!!!
Oczywiscie sama mam synka 18 miesiecy obecnie i wrocilabym do pracy gdybym miala mozliwosc taki zlobek to bardzo dobry pomysl i mam nadzieje ze zostanie utworzony
Zanim otworzą to dzieciak pójdzie do szkoły ;-) Oczywiście oby nie ;-)
Publiczny żłobek to najdroższa forma opieki nad dziećmi do lat trzech ze wzglądu na wymagania prawne , lokalowe i sanitarne. Publiczny żłobek musi być oddzielną instytucją, z dyrektorem, zastępcą, księgową, pielęgniarką, wykwalifikowanymi opiekunkami, którymi mogą być np. pielęgniarki lub położne. Dlatego koszt miesięczny 1 miejsca w żłobku publicznym wynosi od 1.100 zł do nawet 1.400 zł i nigdy nie będzie niższy niż w prywatnym żłobku lub klubie dziecięcym, dla których wymagania techniczne i personalne są niższe. Żłobek czy prywatny czy publiczny i tak jest odpłatny. W Pasłęku jest prywatny i wcale nie drogi patrząc na koszty.
Cena z kosmosu. W Olsztynie płacili ponad 200 zł, a teraz cena wrosła do ponad 500 zł, ale nie jest to 1100 zł czy 1400 zł. Podsyłam link dla niedowiarków http://gazetaolsztynska.pl/677141,To-juz-pewne-Zlo...
Zgadza się w 100%! Ludzie piszą, że chcieliby zapisać dziecko do żłobka, a najniższy koszt to 1000zł - niezależnie, czy mówimy o instytucji prywatnej czy publicznej, więc każdy rozsądny rodzic woli za tę cenę opłacić nianię, gdzie ma opiekę tylko dla swojego dziecka!
Oczywiście, wszystko kosztuje, wiadomo, że nie ma nic za darmo. Droga dojazdowa do myjni też kosztowała i to nie mało. Ja tej inwestycji nie neguje, ale wydaje mi się, że żłobek posłuży dla większej liczby mieszkańców i to zbuduje w jakiś sposób ich przyszłość, dlatego też ta sprawa powinna poważnie zainteresować nasze władze. Chyba nie jesteśmy skazani na to, że część z naszych podatków zawsze będzie przeznaczana na medale, puchary, kamienie?! Chleba nie igrzysk!
w kurwizji slyszalem cos o targach dzieci ,wiec zlobek jest bardzo potrzebny
Bodziu, jak masz chłopa za partnera to się śpiesz bo "wściekłe macice" wyabortują wszystko. Nadal oglądzasz TVP i niezdrowo się podniecasz?
zalosne jest to ,ze ty ogladasz i popierasz
Witaj w klubie.
Fajne miejsce na żłobek to budynek przeznaczony na mieszkania socjalne koło sp2 na sprzymierzonych.
Ten budynek to się wcale nie nadaje na żłobek, chyba że z 500 niemowlaków tam chcesz umieścić i jeszcze takich co na sali gimnastycznej w kosza by grali
JP jak ty mi zaimponowałeś NIE dla molocha żłobka ale TAK na namiot jeździecki dla prywatnych koni jak najbardziej potrzebny.
Ty Mosir walnij się w pusty gangus to ci dobrze zrobi.
A co na to radny, który podkuwa i mru mru mruga????
Ok. wybudują nowy żłobek na pięć, dziesięć lat potem okaże się że jest nie rentowny i znów pójdzie pod młotek tak jak było z poprzednim żłobkiem. U nas wszystko staje się z czasem nie rentowne, nie potrafimy racjonalnie myśleć dlatego nigdy nie dorośniemy do zachodu bo co jedna władza zbuduje przychodzi następna rujnuje. Na Osinskiego od lat stoi pustostan, dawniej były tam sklepy teraz niszczeje, niema na niego pomysłu?
Teraz więcej dzieci rodzi się w dużych miastach.
socjalizm podobno mamy już za sobą
Żłobek w Pasłęku jest jak najbardziej potrzebny. Wielu rodziców nie stać na prywatną opiekę, a chcieliby dalej rozwijać się zawodowo. Czasami 3 letnia przerwa stwarza poważne problemy aby powrócić do poprzedniej pracy. Nikt nie każe budować "molochów" , w mniejszych grupach dzieci na pewno lepiej się rozwijają. A to, że być może kiedyś, za kilkanaście lat, dzieci będzie mniej, nie znaczy, że obok dzisiejszego problemu braku żłobka należy przejść obojętnie.
Jak kogoś stać na prywatny żłobek to spoko ale jak masz pracować na żłobek to bez sensu